Relacja z I Nocy Sów w Ekoparku Radocyna
Co to była za noc 

Czy można wyobrazić sobie lepsze warunki do obserwacji sów niż czyste rozgwieżdżone niebo z dala od cywilizacji? 

Spotkanie zaczęliśmy od prelekcji, gdzie dowiedzieliśmy się jak rozpoznać sowy, jakie gatunki możemy spotkać w Beskidzie Niskim, dlaczego jaja sów są białe, dlaczego młode są tak ruchliwe od razu po wykluciu i wiele wiele więcej 

Ale nie mogło się obyć bez spaceru. W taką pogodę żal by było siedzieć w pomieszczeniu 

„Polowanie” okazało się owocne 

Samica puszczyka odezwała się na nasze wołanie czym wprawiła w złość samca, który nie omieszkał okazać swojego zdenerwowania. 

Trafił nam się prawdziwy rarytas – włochatka również pojawiła się na nocnym spacerze 

Trzeci gatunek sprawił nam niespodziankę… Na dźwięk puchacza (i naszą obecność w jego rewirze) zareagował… Bóbr 

Mroźna Radocyna pokazała się w swej krasie, więc na zakończenie mogliśmy ogrzać się przy ognisku, upiec kiełbaskę i wypić gorącą herbatę 



Dziękujemy za tak liczne przybycie (frekwencja przekroczyła nasz najśmielsze oczekiwania
) i spędzenie z nami miłych chwil w Radocynie 


Miło było zobaczyć tak dużą reprezentację GorliceBike
oraz Druhny i Druhów z drużyny „Leśni”. Niespodziewany krąg przyjaźni jakim wszyscy połączyliśmy się przy ognisku dodał magii tej niezwykłej nocy 


Dziękujemy również za obecność Gazeta Gorlicka i Gorlice.tv
PS Będziemy informować na bieżąco o losie puszczykowej pary… Czy ich związek przetrwa tę próbę? Czy jednak wrócą do siebie? Żeby poznać odpowiedzi na te pytania obserwujcie nasz profil



